Kiedy byłam nastolatką nie cierpiałam eleganckich ubrań - nosiłam wygodne rzeczy i sportowe buty. Kiedy koleżanki w wieku 16 lat przychodziły do szkoły w prostych sweterkach i pantofelkach, uważałam, że jeszcze będzie czas na taki ubiór, a póki co powinnyśmy cieszyć się młodością i przejawiać to też poprzez nasz wygląd ;) Chyba jak każdy, przechodziłam okres buntu. Bardzo lubiłam styl Gwen Stefani czy Avril Lavigne, nie było w nich romantycznej nuty, a górowały bojówki, motywy wojskowe, zamiast różnokolorowych sweterków - odważne t-shirty, przewaga czerni łączonej często z bielą luz czerwienią. Ponad wszystko uwielbiałam dżinsy - do dziś mam do nich słabość. Wracając myślami do tych wspomnień przygotowałam właśnie taki zestaw :
Pull&Bear shoes :
Bershka skirt :
Shoes - Pull&Bear // t-shirt and skirt - Bershka // jacket - Stradivarius
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz